Zręczny fotomontaż, obraz pokazujący mężczyznę, który cierpi na dziwną chorobę, a może zwykły żart? Te wszystkie pytania pojawiają się w ramach dyskusji na temat fotografii, na której pomiędzy dwojgiem dobrze ubranych ludzi pojawia się istota przypominająca po trochu mężczyznę, a po części małpę.
Uwieczniony na fotosie humanoid jest niewysokiego wzrostu, jest też wyraźnie przygarbiony. Najwięcej wątpliwości pojawia się wokół jego twarzy, która łączy w sobie ludzkie cechy fizjonomiczne z tymi typowymi dla naszych bliskich krewnych.
Z dostępnych informacji wynika, że zdjęcie zostało wykonane w Brazylii, w 1937 r. Potem zostało opublikowane w holenderskim magazynie Het Leven, w którym istota określona została mianem człowieka-małpy. Miała ona zostać znaleziona w pobliskiej dżungli. Po 75 latach ktoś na nowo odkrył zadziwiający kadr i podzielił się nim ze światem - poinformował "Daily Mail".
Na razie głosu w sprawie nie zabrały środowiska naukowe, które mogłyby oficjalnie potwierdzić bądź odrzucić opinię o wyjątkowym charakterze obrazu. Internauci podzielili się tymczasem na dwie grupy. Przedstawiciele jednej z nich uważają, że to godna uwagi i dalszego dociekania anomalia, a drudzy sugerują, że mamy do czynienia z niezwykłą charakteryzacją. Zastanawiają się też, jak to możliwe, że znaleziony niedługo wcześniej małpolud został tak doskonale ogolony. Inni zwracają uwagę, że wykonując zbliżenie, doskonale widać niektóre elementy make-upu połączonego z protezą.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń